„Dzień OZE”, czyli nowa inicjatywa Krajowej Izby Klastrów Energii

kike2.jpeg

Podczas V Forum Energetyki Rozproszonej (Energetyka rozproszona wobec kryzysu) odbyło się też zebranie rady programowej Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE. Poza merytoryczną dyskusją, nad stanem polskiego rynku oraz transformacji energetyki konwencjonalnej w kierunku energetyki rozproszonej, padła również propozycja ustanowienia „Dnia OZE”. Ten miałby przypadać na 24 czerwca, czyli w najdłuższym dniu w roku, w którym najdłuższa jest też generacja energii ze słońca. Zamykając forum propozycję KIKE powtórzył Andrzej Kaźmierski, dyrektor w Ministerstwie Klimatu i Technologii.

 

Głównymi wątkiem debat w trakcie V Forum, które odbyło się w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, były perspektywy rozwoju energetyki rozproszonej (ER) w realiach kryzysu energetycznego wywołanego m.in. agresją Rosji na Ukrainę oraz pandemią COVID-19. Podstawą do dyskusji stanowiły diagnozy i rekomendacje przedstawione przez czołowe osobistości polskiej energetyki w realizowanym jesienią br. w ramach projektu KlastER cyklu wykładów „Wizje Nowej Energetyki”.

Równie ważnym tematem wiodącym tematem V FER była „Strategia rozwoju energetyki rozproszonej w Polsce do 2040 roku”, opublikowana jako jeden z rezultatów projektu KlastER. Przedstawiciele zespołu opracowującego dokument zaprezentują jego główne założenia, zaś eksperci z branży przedyskutują jego możliwy wpływ na rozwój ER w Polsce.

 

Tak jak wspominaliśmy na wstępie, poza merytoryczną dyskusją nad stanem polskiego rynku oraz transformacji energetyki konwencjonalnej w kierunku energetyki rozproszonej, padła też bardzo ciekawa propozycja, której inicjatorem była Krajowa Izba Klastrów Energii i OZE. Chodziło o ustanowienie „Dnia OZE”, który miałby przypadać na 24 czerwca, czyli w najdłuższym dniu w roku. W czasie zamknięcia V Forum Energii Rozproszonej, Andrzej Kaźmierski, dyrektor w Ministerstwie Klimatu i Technologii, a także członek rady programowej KIKE, po raz pierwszy publicznie powiedział o tym pomyśle.

Takie inicjatywy, które teoretycznie mają jedynie symboliczną naturę, wbrew pozorom, mogą znacząco wpłynąć na decydentów i zmianę myślenia o polskim systemie energetycznym. Wszystkie podmioty, oczekujące zmian na polskim rynku energii, powinny wesprzeć pomysł KIKE.