Już w najbliższy czwartek 2 grudnia ok. godziny 11:30 unijna Komisja Petycji zajmie się zorganizowaną przez zgorzelecki Zklaster, a podpisaną przez 30 tys. ludzi petycją w sprawie kompleksu wydobywczo-energetycznego Turów. Pismo trafiło na ręce przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Polskiej petycji będzie broniła prezes ZKlastra – Agnieszka Spirydowicz. Sprawa jest ważna, ponieważ Komisja Petycji po rozpatrzeniu sprawy może wezwać Komisję Europejską do podjęcia konkretnych działa w sprawie kombinatu.
Sytuacja z zamknięciem kombinatu w Turowie od kilku miesięcy elektryzuje całą Polskę, i nie tylko, ale sprawa ta tak naprawdę ciągnie się znacznie dłużej. Pod koniec maja 2020 roku zgorzelecki Zklaster przy współpracy z lokalnymi samorządami opublikował petycję (link), która miała ochronić kompleks wydobywczo-energetyczny Turów, dający pracę bezpośrednio 5 000 mieszkańcom powiatów Bolesławieckiego, Lubańskiego i Zgorzeleckiego. Ponadto w firmach działających na rzecz tego kombinatu pracuje kolejne 10 000 osób.
Działanie Zklastra było odpowiedzią na wcześniejsze ataki strony czeskiej w postaci skargi podpisanej przez 13 tys. mieszkańców Kraju Libereckiego w sprawie zamknięcia polskiej kopani. Polską petycję podpisało ponad 30 tys. ludzi.
Jutro, czyli 2 grudnia 2021 roku ok. godziny 11:30 rozpoczną się obrady Komisja Petycji, która zajmie się rozpatrywaniem skargi czeskiej na kompleks Turów, ale także omówi petycję złożonej w imieniu lokalnych społeczności przez Zklaster przeciw zamknięciu kopalni z dnia na dzień.
Wydarzenie można śledzić tu: