Bogatynia stawia na OZE

wojciech-blasiak01.jpg

Hrádek nad Nisou, březen 2020

Gmina Bogatynia dąży do osiągnięcia samowystarczalności energetycznej i inwestuje w Odnawialne Źródła Energii. O możliwych do osiągnięcia oszczędnościach w budżecie oraz perspektywach rozwoju z burmistrzem Wojciechem Błasiakiem rozmawia Aleksandra Olczyk.

– W jakiej kondycji ekonomicznej znajdowała się Bogatynia w chwili objęcia przez Pana stanowiska burmistrza?

– Tragiczny stan finansów Gminy po objęciu przeze mnie funkcji burmistrza może zobrazować fakt, że z tytułu nie uregulowanych wobec instytucji państwa należności zostało zablokowane przez Urząd Skarbowy konto gminy. Doskonale obrazuje to raport o sytuacji finansowej gminy za rok 2018. Pozwolę sobie przywołać najważniejsze z zawartych w nim danych.

 

RAPORT O SYTUACJI FINANSOWEJ GMINY
Zadłużenie Gminy Bogatynia, jej jednostek budżetowych oraz zakładu budżetowego
na koniec 2018 roku

WNIOSKI:
W I kwartale 2019 roku dokonano spłaty:
– zobowiązań w wysokości – 8 452 725,35 zł
– umów restrukturyzacyjnych – 3 955 300,68 zł
ŁĄCZNIE: 12 408 026,03 zł

Do zapłaty w II kwartale pozostawało do spłaty prawie 5,5 mln zł.

– Jak widać zobowiązania wymagalne z roku 2018 zachwiały płynnością bieżącą gminy i środki zaplanowane w budżecie na rok 2019 mogą nie zabezpieczyć w pełni realizowanych zadań własnych. Z tego tabelarycznego zestawienia widać, że kondycja finansowa Gminy i spółek była fatalna. Aż trudno uwierzyć, że udało się wyjść z tej finansowej opresji obronną ręką.

– Rok temu, z Pana inicjatywy, Bogatynia przystąpiła do Zgorzeleckiego Klastera Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej. Mimo bezpośredniego sąsiedztwa elektrowni Turów poszukuje Pan alternatywnych rozwiązań i, jak się domyślam, oszczędności.

– Tak to prawda, ale trzeba pamiętać, że Bogatynia należy jeszcze do Południowo-Zachodniego Klastra Energii. W związku z tym, że ten ostatni był powiedzmy mało aktywny postanowiłem spróbować działać i w ZKlastrze, a ten działa, jak widać po zasięgu inwestycji na terenie Gminy Zgorzelec i Gminy Bogatynia, bardzo prężnie. To w dużej mierze za sprawą jego głównej siły napędowej jaką jest osoba Pana Alberta Gryszczuka. Jest to, jak mi wiadomo, największa farma fotowoltaiczna w naszym kraju, a produkowany prąd jest już przekazywany do sieci energetycznej. Oczywiście bazujemy na energii konwencjonalnej ale przyszłość upatrujemy w Odnawialnych Źródłach Energii zarówno tej pochodzącej z energii słonecznej, jak i wiatrowej. Myślę również o magazynach energii. Należy pamiętać, że Gmina Bogatynia stoi przed wyzwaniem zmiany profilu gospodarczego. Do tej pory funkcjonowała tu monokultura górnicza i energetyczna. Pozostajemy Gminą z Energią, ale nie odwracamy się od transformacji i dążymy do równowagi pomiędzy produkcją energii z węgla i energii z OZE idąc w kierunku uzyskania przewagi w produkcji energii z OZE. Jest to obecnie naturalny trend w poczynaniach mających na celu zaopatrzenie rynku w energię elektryczną i doskonale wpisuje się on w strategiczne cele Unii Europejskiej. Jeżeli chodzi o oszczędności, to celem nadrzędnym jest ochrona środowiska i tego nie można przeliczyć na gotówkę, natomiast obniżenie rachunków, to nasz główny cel materialny. Globalnie nie przeliczałem tego na pieniądze, ale niewątpliwie oszczędności będą – spodziewam się, że sięgną one około 30 %.

– Jakie oszczędności w budżecie gminy przyniesie zakup energii odnawialnej?

– Obecnie na zakup energii elektrycznej, tylko na oświetlenie uliczne, Gmina wydaje z budżetu około 1,2mln. złotych. Można przyjąć przy założeniu wyżej wspomnianej skali oszczędności, że na każdy dotychczas wydany milion zaoszczędzimy jakieś 300 tyś. złotych. A to jest bardzo dużo!

– Czy przygotowano już program rewitalizacji Kopalni Węgla Brunatnego Turów należącej do Polskiej Grupy Energetycznej. Wraz z jego uruchomieniem Bogatynia ma szanse na pozyskać pieniądze na rewitalizację. Czy planuje Pan przekształcenie Bogatyni w miasto samowystarczalne energetycznie.

– Wszelkie decyzje dotyczące kierunków rekultywacji czy też zagospodarowania terenów PGE leżą w gestii państwa, ponieważ są to spółki Skarbu Państwa. Sprawy dotyczące przyszłości Kopalni i Elektrowni Turów oraz rewitalizacji tych terenów w ostatnim czasie rozwijają się bardzo dynamicznie i to na wielu płaszczyznach. Mam tu na myśli protesty naszych południowych sąsiadów dotyczące samej odkrywki, uchwalonego Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla Opolna Zdrój, protesty organizacji proekologicznych i to są sprawy, których rozwiązanie czy też polubowne załatwienie jest procesem długotrwałym i skomplikowanym. Jednak wraz z tymi problemami pojawiają się nowe możliwości nowe kierunki rozwoju. Pojawiła się możliwość pozyskania znacznych środków finansowych pochodzących z Unii Europejskiej na transformację regionu, na łagodzenie skutków odchodzenia od energii konwencjonalnej i wydobycia węgla brunatnego. Czy plan przekształcenia Bogatyni w miasto samowystarczalne energetycznie jest możliwy? Myślę, że tak, ale trzeba na to poświęcić wiele rozwagi, mądrych decyzji, cierpliwości i oczywiście konsekwencji. Podejmujemy działania zmierzające do uzyskania niezależności energetycznej poszczególnych przedsiębiorstw będących własnością Gminy Bogatynia. Taką firmą są Bogatyńskie Wodociągi i Oczyszczalnia S.A., gdzie tą niezależność energetyczną planujemy osiągnąć w wysokości 75% w 2021 roku. Tylko dlatego, że spółka posiada rozproszone obiekty na terenie gminy. Oczywiście wszystkie budynki pozostające we władaniu Gminy Bogatynia, które mają dachy płaskie lub takie, które umożliwiają zamontowanie paneli fotowoltaicznych będą sukcesywnie wyposażane w te instalacje (taką mam nadzieję). Jesteśmy otwarci na nowe technologie – SmartCity w zakresie oświetlenia ulicznego, monitoringu czy też elektromobilności i oczywiście nie zapominamy o zwykłym rowerze. Postęp technologiczny jest zjawiskiem tak bardzo dynamicznym, że chwilowy zastój może spowodować bardzo niekorzystne skutki. Wracając do zagospodarowania terenów po Kopalni to proszę zauważyć że ten proces już trwa od wielu lat. Program zalesiania zwałowiska zewnętrznego i przekazywanie terenów zrekultywowanych na rzecz Lasów Państwowych to standard.

– Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów w dążeniu do samowystarczalności energetycznej.