Z dniem 1 lipca 2016 zmieniły się zasady rozliczenia domowych instalacji fotowoltaicznych produkujących energię elektryczną w procesie przetwarzania promieniowania słonecznego. Rząd, dzięki wprowadzeniu nowego systemu rozliczeń, dąży tym samym do zwiększania ilości odnawialnych źródeł energii w Polsce. W informacji Kancelarii Prezydenta w przeddzień podpisania przez p. Andrzeja Dudę ustawy czytamy, że „wprowadzenie ustawy ma na celu: „uporządkowanie sytuacji wytwórców energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii oraz zasad udzielania dla nich pomocy publicznej”.
Podstawowym czynnikiem hamującym rozwój energetyki odnawialnej w Polsce był problem niedopasowania czasu produkcji energii OZE względem zapotrzebowania energetycznego gospodarstw domowych. Typowa rodzina potrzebuje energii eklektycznej we wczesnych godzinach porannych oraz popołudniu, wieczorem i w nocy. Zużycie wzrasta w okresie zimowym w związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem na ogrzewanie czy światło. Produkcja oparta na wykorzystaniu promieniowanie słonecznego generuje dostępną energię w ciągu dnia, z wartością szczytową w południe słoneczne a znaczna jej większość jest generowana w okresie letnim.
Do lipca bieżącego roku nie było możliwości korzystnej odsprzedaży niewykorzystanej energii wyprodukowanej w domu do zakładu energetycznego. Wykorzystanie wyprodukowanej z instalacji fotowoltaicznej energii na potrzeby własne było do tej pory możliwe wyłącznie z zastosowaniem drogich i nietrwałych technologii akumulatorowych co w znacznym stopniu ograniczało ilość budowanych instalacji fotowoltaicznych.
Wprowadzony przez ustawodawcę system zwany OPUSTowym daje możliwość zmagazynowania wytworzonej we własnej elektrowni słonecznej energii w sieci energetycznej. Wytworzonej w typowej domowej elektrowni fotowoltaicznej energię nieskonsumowanej w momencie produkcji możemy oddać do zakładu energetycznego. W zamian za 100% wprowadzonej „porcji” energii możemy w dowolnym momencie w ciągu roku odebrać 80% (w przypadku instalacji o wielkości do 10kWp) lub 70% (w przypadku instalacji 10-40kWp) OPUSTU na zakupioną z sieci energii. Rozliczenie dotyczy wszystkich opłat zmiennych rachunku a więc energii elektrycznej oraz opłat związanych z dystrybucją. Jeżeli wprowadzona przez nas do sieci energia będzie większa o ponad 20% względem zapotrzebowania w kolejnym roku – nadwyżka nieodebranej z sieci energii zostanie przez nas stracona. Nie warto wiec przewymiarować instalacji fotowoltaicznej a właściwy jest dobór pozwoli na właściwe wykorzystanie produkowanej energii.
Jeżeli maksymalna produkcja z instalacji nie powinna być większa niż 20% rocznego zapotrzebowania energetycznego domu, dobierając moc instalacji fotowoltaicznej powinniśmy zacząć od analizy rocznych rachunków za energię elektryczną. Następnie uzyskaną wartość należy skonfrontować z możliwościach dachowymi. Pojedynczy moduł fotowoltaiczny to ok. 1,7m2 powierzchni dachu – ważne żeby połać na której projektujemy panele była połacią skierowaną w kierunku południowym. Oczywiście dopuszczalne są niewielkie odchylenia – niewpływające znacząco na roczny uzysk. Typowy dom jednorodzinny zużywa około 4MWh rocznie, aby pokryć całość zapotrzebowania należy zainstalować około 18 sztuk modułów fotowoltaicznych (ok. 5kWp mocy). Dzięki takiej instalacji możemy do minimum zredukować rachunki za prąd – płacąc jedną fakturę wystawioną za cały rok użytkowania energii.
Zgodnie z prognozą Ministerstwa Energii, dzięki wprowadzonym regulacjom, ilość mikroelektrowni fotowoltaicznych w latach 2018-2020 będzie powiększać się w tempie ok. 20 tyś systemów na rok. Zgodnie z szacunkami resortu po 2020 roku skumulowana ilość instalacji przekroczy 80 tyś. Kierunek producencki (producent energii jest jednocześnie jej odbiorcą) popierany przez Ministerstwo Energii jest słusznym kierunkiem rozwoju polskiej energetyki odnawialnej a wprowadzone zmiany pozwalają na jego dynamiczny rozwój. Dobrze dobrany system prosumencki doskonale sprawdzi się jako składowa energooszczędnego domu.
Maciej Kowalski
Dyrektor ds. Fotowoltaiki